08.02.2011 21:00
pierwsze spotkanie
Pamietam byl cieply sierpien dokladnie
23.Pojechalem z bratem samochodem do miasta poniewaz brat mial
jakas sprawe. Nie myslalem nawet o Hondzie lecz gdy zobaczylem
jak stoi w komisie odrazu chcialem ja miec. Namowilem tate i
pojechalismy, ogladnelismy , jazda probna i zakup...od miasta do
mojej miesjcowosci bylo z 30km...ja oczywiscie CBR-ke prowadzilem
i poczulem moc bo predzej jezdzilem na skuterze i bardzo bylem
szczesliwy.Przyjechalem do domu.Oczywiscie nie spalem w nocy hehe
i od rana przy niej siedzialem wtedy jeszcze nie bylem tak
zarazony motocyklami ale troche zaczalem czytac i wgl pytac ,
poznawac innych motocyklistow.I tak zaczalem sie Kocham w
motocyklach.Od tamtej pory tylko motocykle zaczely sie
dla mnie liczyc.Predzej niewiedzalem ze motocykle maja taka moc w
sobie ze tak mozna je Kochac.Lecz po paru tyg wiedzalem co to
pasja i oddanie sie maszynie.Na zawsze tylko MOTOCYKLE
Po pewnym czasie juz bylem dosc doswiadczony.Wiec
postanowilem troche przeprowadzic modyfikacji.Pierwsze co to
zrobilem neony czrewone i bardzo mi sie podobal efekt , nastepnie
czerwone paski na kolach i pare naklejek.Narazie nie bylo zadnych
awarii i bardzo mnie to cieszy.Gdy kupilem CBR-ke to mialem 11tys
przebiegu a teraz 19tys wiec mysle ze silnik jest bardzo dobry
jak i cala reszta.
Komentarze : 13
Matko, dajcie mu spokój, chłopak się dopiero rozkręca a Wy takie nieciekawe komentarze mu dajecie. Niech pisze o czym i jak mu się podoba. Każdy ma jakiś własny styl pisania i wszystko.
Ortografia i stylistyka do poprawy. Mierny.
No chłopaku, obyś nie jeździł tą Hondą tak jak piszesz, bo będzie kiepsko..... podpisuję się pod postami @morhama i @Coś się Wam...
patrze na zdjecie... i... "Zakochana para ;)"
Zart, tez uwielbiam moja kochanke SUZI
witaj w gronie 125 :) ja też jestem z23 sierpnia i panna :(
o co Wam chodzi ,dobrze ma napisane, zazdrościcie Mu umiejętnośći czy co ?
@JEF Zastanów się co to jest blog i po co się go pisze. Pisze się go po to by ktoś go czytał a więc powinno się go pisać tak by dało się go czytać. Jeżeli ktoś w tym momencie stwierdzi, że pisze bloga tylko dla Siebie i nie obchodzi go zdanie innych to niech przestanie i zacznie pisać pamiętnik - wtedy może sobie pisać nawet skrótami. Pisząc dla kogoś powinno się zachować jakąś formę - świadczy to o szacunku do czytelnika.
morham Chłopie, co to jest jakieś kółko gramatyczne czy blog ze przypierdalasz się do, byle czego!!Każdy pisze jak mu się podoba z błędami lub bez, jeżeli tak bardzo cię to gryzie, to po pierwszym przeczytanym zdaniu wyłącz bloga i po kłopocie!!
@coś się Wam... Dzięki. Sam nie jestem ideałem i często z gramatyką jestem na opak ale jak widzę takie potworki na które zaczyna panować powszechna akceptacja po prostu mi ręce opadają. Ale ponieważ nie wszędzie chce mi się z tym próbować walczyć (w końcu żaden ze mnie Don Kichot) - to wybrałem sobie na miejsce walki RB - bo polubiłem to miejsce...
Morham, popieram Twoje boje ;) Wprawdzie zdanie [orzeczenie] [dopełnienie] [dopełnienie] [okolicznik miejsca] jest poprawne, tylko że to zdanie się nie kończy. Pojechałeś samochodem z bratem do miasta - i tu się by przydała kropka. Język polski dopuszcza dość luźny szyk zdania, ale strumień myśli godny Prousta, lecz nie ta jakość. Danielu, Morham pewnie, jak i większość czytelników, oczekuje pogłębionej refleksji. Napisz, co Cię skłoniło do wybrania się z bratem, dlaczego CBR, jak się czułeś, odkręcając manetkę, w co się ubrałeś i dlaczego. Opisz, gdzie stała Honda, jak wyglądała. I co to w ogóle znaczy, żeś kupił motocykl, nie będąc zarażony pasją. Jesteśmy motocyklistami, jeździmy na naszych maszynach, mamy swoje ulubione sposoby realizowania tej pasji. Każdy z nas pewnie chętnie sięga po doświadczenia innych - albo żeby sobie przypomnieć raczkowanie, albo żeby się doskonalić. Przeczytaj od deski do deski choćby blok londonridera - dla mnie do dziś niedościgniona forma i treść opisania motocyklowej przygody. No, trudno, tak już jest, że kiedy się rzucasz w publiczny obieg, to musisz się liczyć z tym, jak została ustawiona poprzeczka przez poprzedników. Dlatego ja - mimo że siedzę na ścigacz.pl często - nie zdecyduję się na założenie bloga, bo mimo że mam parę historii do opowiedzenia, to funta kłaków nie warte w porównaniu z tym, co napisano. Ale Danielu, nie zrażaj się, tylko włącz receptory, podkręć wrażliwość, dodaj ducha przygody, dziel myśl na zdania - i pisz. Bo masz ochotę pisać i to jest najważniejsze. Czekam na dalsze przygody z CBRą.
Ty prawie umieć pisać. Fajnie że Ty mieć brat samochód inni przeważnie mieć brat człowiek.
A tak bardziej na poważnie. Chłopie może i masz pasję i coś wartościowego na ten temat do przekazania ale jeżeli nie ogarniesz formy w jakiej to robisz - to lepiej przestań pisać bo można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z kolejnym wtórnym analfabetą ... czy oni was już w tych szkołach w ogóle nie uczą pisać ?
Jeżeli chcesz prowadzić bloga to nie robisz tego tylko dla siebie ale i dla swoich czytelników co oznacza, że musisz im okazać nieco szacunku - choćby w formie swoich wpisów. Tutaj tego w ogóle nie widzę.
Potraktuj to jako konstruktywną krytykę. Następny wpis niech da się czytać.
Ocena: 1.
Właśnie zastanawiam się nad A1 i Rs125, Cbr125, Nsr125.
PS. 23 Sierpień - moje urodziny :D
Pozdrawiam
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (1)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)